Witajcie !
Dzisiaj porozmawiamy o przeczytanej lekturze "Czarna owieczka", którą wypożyczyliście na początku marca oraz poćwiczymy mnożenie i dzielenie liczb.
1. Przypomnijcie sobie przeczytaną lekturę Jana Grabowskiego " Czarna Owieczka" ( fragment poniżej) ,wypełnijcie metryczkę książki i wykonajcie ćwiczenia s. 23 z. 1-4 ( j. polski)
2. Odgadnijcie , jakie zwierzęta mieszkają w zagrodzie i jakie produkty zawdzięczamy tym zwierzętom - ćwiczenia do j. polskiego s. 24-25.
3. Uważnie obejrzyjcie prezentację "Produkty pochodzenia zwierzęcego". Pomoże Wam ona w ostatnich zadaniach z ćwiczeń ( 7- 8) s. 25.
4. W komentarzu zapiszcie, najciekawszą Waszym zdaniem , przygodę bohaterów lektury✍
5. Poćwiczcie mnożenie i dzielenie liczb w ćwiczeniach matematycznych s. 57- 58. Ostatniego zadania nie przepisujcie do zeszytu.
6. Pamiętajcie o instalingu 😊
5. Poćwiczcie mnożenie i dzielenie liczb w ćwiczeniach matematycznych s. 57- 58. Ostatniego zadania nie przepisujcie do zeszytu.
6. Pamiętajcie o instalingu 😊
Mi najbardziej podobało się w książce, jak sąsiad doradził Wisi i Zosi, by owieczkę oddały na wychowanie jego suczce. Zgodziły się i zabrali Metkę do budy. Psiak Misia był podobny do małego niedźwiadka. Okazało się, że opieka psiaka dobrze służy owieczce, która nabrała formy i co ciekawe, zaczęła upodabniać się do pieska stale za nim biegała i naśladowała wszystkie jego czynności. Nawet gości witała jak piesek.
OdpowiedzUsuńZabawne wydarzenie 😊
UsuńMi najbardziej podobało się jak Metka z Misiem rozrabiali na podwórku: gonili kury, obrywali lanie od koguta, sprzeczali się z kaczkami, łapali motyle oraz uciekali przed ciotką Katarzyną, która chciała ich zbić trzepaczką. Kasia
OdpowiedzUsuń😊
UsuńMi najbardziej podobało się gdy uciekali przed ciotką Katarzyną, która chciała ich zbić trzepaczką.
OdpowiedzUsuńTadzio
Adam Z.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobało mi się jak Metka bawi się z Misiem, wspólnie biegają i rozrabiają jak dwa prawdziwe pieski.
😊
UsuńMi najbardziej podobało się jak Metka pobiła się z Misiem o gumową kość.
OdpowiedzUsuńKarolina J.
😊
UsuńDla mnie najzabawniejszym fragmentem było jak dziewczynki wróciły od ciotki i owieczka zaczęła po nich skakać i się zachowywała jak pies.Maksym
OdpowiedzUsuń😊
UsuńLektura była bardzo ciekawa i śmieszna. Najbardziej podobało mi się to jak Metka spsiała, czyli zwyczajnie stała się psem. Odgadniała kury, odpędzała kaczki, łapała motyle,wkładała nos do psiej miski,ale jednak z niej nie jadła. Metka wybiegała z Misiem do furtki i obszczekiwała obcych. Owieczka zachowywała się jak piesek, po śmierci swojej mamy Perełki zamieszkała w psiej budzie z Wierną i Misiem i od nich nauczyła się tych wszystkich zachowań.
OdpowiedzUsuńPięknie !
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńNajbardziej podobało mi się jak Metka i Miś bawili się razem na podwórku. Metka w towarzystwie psów zachowywała się jak piesek. Metka i Miś bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili. Lektura bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńCieszę się 😊
UsuńMi najbardziej się podobało jak Metka zaczęła się zachowywać jak pies i robiła to samo co Miś. Biegała z nim po ogrodzie, goniła ptaki, a nawet pobiła się z nim o kość, umiała nawet "służyć" lepiej niż Miś :) Nie lubiła tylko psiego jedzenia :) Michał Żygadło
OdpowiedzUsuń😃
UsuńNajbardziej podobała mi się przygoda jak Owieczka poznała Metkę. Mikołaj
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobała mi się przygoda jak Metka pobiła się z Misiem o kość. Była to psia zabawka, którą Metka też polubiła i biegała z nią po podwórku.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobało mi się gdy Popiołki oddały Metkę na wychowanie do psiej mamy
OdpowiedzUsuńWIKTOR W
Mi najbardziej podobało się jak Metka upodabniała się do Miśa i gonili razem kury.Nie przypominała od tej pory łągodnej owieczki. Przypominała raczej Wierną i Misia.
OdpowiedzUsuńMi najbardziej podobało się jak dziewczynki oddały Metkę Wiernej.
OdpowiedzUsuńDamian.
Najbardziej lubię opowiadanie o tym, gdy piesek Miś skosztował soli, a potem wycierał język o trawę.
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszą przygodą w książce jest to jak owieczka Metka wychowywała się w psiej budzie, dlatego zachowywała się jak pies. Miś gonił kury i Metka też goniła kury. Miś szczekał na ptaki,a Metka odpędzała je od jedzenia. Zwierzęta spały razem w budzie i wspólnie się bawiły. Różniły się od siebie tylko sposobem odżywiania. Miś jadł kaszę z psiej miski,a Metka skubała trawę i lizała sól zawieszoną specjalnie dla niej w siatce na słupie. Oby dwa zwierzęta bardzo się polubiły.
OdpowiedzUsuńMateusz Zaręba
Kiedy będziemy pisać w zeszytach do j. Polskiego w grube linie?
OdpowiedzUsuńGdy wrócimy do szkoły sprawdzimy zeszyty i zdecydujemy, kto będzie pisał w grubych liniach , a kto musi jeszcze popracować nad prawidłowym łączeniem liter i starannością 😊
UsuńNajbardziej podobał mi się fragment, kiedy po deszczach dziewczynki przychodzą odwiedzić Matkę i okazuje się, że ich ukochaną owieczka zachowuje się zupełnie jak pies.
OdpowiedzUsuńAdaś Furdyna
Najbardziej mi się podobało jak Metka z Misiem się bawią skaczą i biegają jak najlepsi przyjaciele 💖
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobało mi się jak owieczka Metka mieszkała z psem Misiem w jego budzie i zachowywała się tak jak pies. Metka goniła kury po podwórku i bawiła się z psem Misiem w różne zabawy podwórkowe. Metka i Miś bardzo się polubili i razem było im wesoło.
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podobał fragment gdy Wisia i Zosia przecierały oczy ze zdumienia gdy metka usiadła jak pies.
OdpowiedzUsuńMateusz Konieczny
Najbardziej podobało mi się jak Metka bawiła się z Misiem, ich wspólne spanie, psoty, kłótnie. Zachowywali się jak prawdziwi przyjaciele.
OdpowiedzUsuńKamil :}
Najbardziej śmieszny fragment lektury, który mi się spodobał dotyczył sytuacji kiedy Metka i Miś uciekali przed Ciotką. Chciała ona ich zbić trzepaczką. Bardzo podobało mi się jak Metka prosiła, siadała i zachowywała się jak pies. Ta lektura bardzo mi się podobała. :-)
OdpowiedzUsuńKarolina P.
Mi najbardziej podobało się gdy Miś z Metką pobiły się o kość. Zwyciężyła Metka i biegałą z tą kością po całym podwórku. To było śmieszne-owieczka z kością haha
OdpowiedzUsuń